Geoblog.pl    robert64    Podróże    Indie - Bombaj-Goa-Kerala-Andamany 2009    Palolem - bardzo dlugi dzien...
Zwiń mapę
2009
08
mar

Palolem - bardzo dlugi dzien...

 
Indie
Indie, Palolem
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 6149 km
 
Wczoraj dotarlismy do Palolem. To byl bardzo dlugi dzien, bo wstalismy o 3-ej. O 5.00 wystartowalismy z Bombaju i po niecalej godzince wyladowalismy w Diabolim. Standard obslugi i uroda stewardess linii Kingfischer stawia te linie o lata swietlne przed np. Lufthansa.
Z lotniska za 1000 rp wzielismy busika (nikt nie chcial taniej) i okolo 7.00 dotarlismy do Palolem. Naszego zeszlorocznego resortu juz nie bylo, knajpy tez, ale pojawil sie nasz zeszloroczny przyjaciel - kelner Sanji. Wysciskal nas mocno, pamietal jak mamy na imie i wogole bylo milo...
W Palolem po sezonie (w kwietniu, maju) rozbiera sie wiekszosc chat, a potem w pazdzierniku stawia sie je od nowa. Niektore sa identyczne, inne sie troche zmieniaja. No i wlasnie najbardziej zmienily sie te nasze - standard wzrosl dwukrotnie, a ceny trzykrotnie - szef Sanjego troche przegial z cenami wiec tylko sie tam stolujemy, a spimy 50 metrow dalej w Big Fish Resort. Za chatke 2 osobowa+materac placimy 600 rp

Pokrzepialismy sie Kingfisherem (miejscowe piwo) od samego rana i tracilismy sily dosc szybko. Dotrwalismy jednak do przyjazdu Danusi i Andrzeja, znajomych moich Rodzicow (choc chyba tez i moich!). Sa bardzo ciekawa para. Andrzej byl kiedys nawigatorem w Locie i ze wzgledu na to ma mozliwosc latania za niwielkie pieniadze i te mozliwosc wykorzystuje. Od blisko 10 lat Danusia i Andrzej zyja w nieustannym cieple - co roku w pazdzierniku wyjezdzaja z Polski do Indii, a wracaja dopiero wiosna, gdy jest cieplo... Zyc nie umierac! Zagrali tez w wielu bolywoodzkich produkcjach - maja nawet swojego agenta. TVP zrobila o nich pol godzinny filmik (nazywal sie chyba "Pociag do Bolywood").
W zeszlym roku bylismy u nich w Gokarnie, tym razem oni nas odwiedzili na plazy. Poznalismy tez bardzo sympatyczne malzenstwo na codzien mieszkajace w Delhi (on jest pracownikiem AmbasadyRP).
Poszlismy spac stosunkowo wczesnie, bo sil juz brakowalo... Niestety nie pokazalismy Zajacowi smiesznej dyskoteki, ktora odbywa sie w Palolem w kazda sobote. Okolo tysiaca ludzi tanczy w ciszy z bezprzwodowymi sluchawkami na uszach. Wyglada to komicznie. Nietety dyskoteka jest za skalkami i moglibysmy sie zgubic...
Jutro wyruszamy w kierunku Kochin. Czym pojedziemy i dokad uda sie nam dotrzec - napisze nastepnym razem.
Pozdrowienia dla wszystkich czytajacych - dla Pan ktore oczekuja zyczen w dniu 8 marca (wiem ze nie wszystkie na to czekaja) - pozdrowienia podwojne!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (13)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
Monika i Robert
Monika i Robert - 2009-03-08 10:57
My tu w Kazimierzu marźniemy a w Wy proszę,proszę..... ciepełko i hotel 5 gwiazdkowy :),pozdrawiamy serdecznie i, obsewerwujemy dalszą wyprawę .POWODZENIA!!!!!!Czekamy na nowe fotki!
 
Koty z "zachodu"
Koty z "zachodu" - 2009-03-08 13:09
Super!!! Powodzenia!!!
 
magnolia
magnolia - 2009-03-08 13:13
miłego wypoczynku, pozdrawiam, Jacek Magnuszewski
 
 
robert64
robert sulkiewicz
zwiedził 15% świata (30 państw)
Zasoby: 217 wpisów217 447 komentarzy447 1920 zdjęć1920 13 plików multimedialnych13
 
Moje podróżewięcej
12.11.2023 - 16.11.2023
 
 
28.08.2014 - 30.08.2014