Geoblog.pl    robert64    Podróże    Guca - jedziemy potrąbić!    Spotkania polsko-serbsko-bosniackie
Zwiń mapę
2010
19
sie

Spotkania polsko-serbsko-bosniackie

 
Serbia
Serbia, Guča
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 906 km
 
Codziennie rano jest potezna mgla. Guca lezy w dolinie i przed siodma nie widac nawet kawalka wzgorza - ani z lewej, ani z prawej. Potem slonce przebija sie przez gory i zaczyna sie pieklo! Dzien w dzien po 35 stopni, wieczorem 25 i dopiero okolo polnocy zaczyna robic sie naprawde chlodno. Warto miec spiwor i dyzurny sweter.
Dzis znowu jedna kawka na tarasie z gospodynia, potem druga u Radja i wyruszylismy na delikatne zakupy. W srodku Guca jest maly, ale malowniczy targ. Jest wszystko: papryki w wielu rodzajach, ogromne baklazany i niesamowita roznorodnosc wedlin. Probowalismy roznych kielbas i boczkow, a takze skwarek na zimno - wszystko znakomite!
W naszej dyzurnej knajpce w miescie poznalismy grupe bosniackich Serbow. Stoliki szybko zostaly polaczone, Serbowie wyciagneli na stol domowy chleb, ser i boczek. Adas kupil na targu kielbase i poucztowalismy troche, szczegolnie ze znalazla sie tez rakija.
Tego dnia spotkalem sie z naszym kolega Radkiem i jego przyjaciolmi. Wpadli przelotem tylko na jeden dzien, obejrzeli nasz wesoly stol, powiedzieli ze sobie pochodza i potem przyjda i... tyle ich widzielismy!
Kolejny mily i wyczerpujacy wieczor z bardzo glosna muzyka. Powoli zaczynamy poznawac slowa poszczegolnych piosenek:-)
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (5)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Multimedia (1)
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
mat
mat - 2010-08-21 13:03
Znaczy się że co?? W przyszłym roku nie będę musiał jechać sam??
Ale wam zazdroszcze...
Robert pamiętaj - kontakty buisnessowe - KONTAKTY, a nie tylko cygańskie tancerki i rakija :P

pozdro
 
mat
mat - 2010-08-21 13:04
a no i zapomniałem...
ZDJĘCIA!! Więceeeeeeeeeeeeeeeej ZDJĘĆ!!
 
green
green - 2010-09-09 22:06
Spotkanie Polsko - Serbsko Bośniackie zapisało się serem, chlebem i rakiją prosto z domu Naszych gospodarzy. Po kilku godzinnej zabawie, rozmowach, śmiechach i tańcach stół został wysprzątany, co do najdrobniejszego okruszka. Chleb znalazł się na ręcznie tkanej serwecie, wspaniały biały ser i jego okruchy zostały uszanowane. Dla nas Braci z Polski na płóciennym obrusie pozostała kiełbasa, domowe kromki chleba godnie zapodane. Pomimo naprawdę zacnej zabawy, pełen szacunek dla wszystkiego. To jest cudo i dlatego warto widzieć i czuć Srybską kulturę w Guca. Godni ludzie, dobrzy ludzie, a zaliż i my Naszą Ojczyznę sławiliśmy. Roberto, może historia z pociągu relacji Budapeszt - Belgrad godna opisania być może? Pozdrowienia dla Kasyi!
 
 
robert64
robert sulkiewicz
zwiedził 15% świata (30 państw)
Zasoby: 217 wpisów217 447 komentarzy447 1920 zdjęć1920 13 plików multimedialnych13
 
Moje podróżewięcej
12.11.2023 - 16.11.2023
 
 
28.08.2014 - 30.08.2014