Po zeszłorocznej podróży z moim przyjacielem Felkiem (Goa, Bombaj, Karnataka) postanowiliśmy wybrać się w tym roku w rejony zdecydowanie bardziej południowe.
5 marca lądujemy w Bombaju, 7 marca Palolem, potem Gokarna (wizyta u Danusi i Andrzeja).
Następnie na południe do Kochin - miało być pociągiem, ale właśnie dostałem informacje że biletów niet... Spróbujemy "na rybę" - byle dalej i czymkolwiek. Mamy na to 3 dni więc chyba się uda. Jeden dzień na backwaters i 14-ego samolotem do Madrasu zwanego Chennai i po krótkim postoju samolotem również- do Port Blair na Andamanach.
Powrót przez Madras do Bombaju i 30-ego marca wylot.
Tyle plany, a jak to wyjdzie - lets see jak to mówią górale :-)
Szczepienia mamy z zeszłego roku, a nasz nowy Towarzysz Podróży - Zając też już jest po.
Bilety w komplecie (poza rzeczonymi kolejowymi), spanie na żywioł.
Od razu z tego miejsca wielkie podziękowania dla yanasa za wiele porad dotyczących Andamanów.
Do wyjazdu 23 dni!!!