Geoblog.pl    robert64    Podróże    Bolywood by Sułek&Felek - Indie 2014    Fatehpur Sikri i Taj Mahal od tyłu...
Zwiń mapę
2014
14
mar

Fatehpur Sikri i Taj Mahal od tyłu...

 
Indie
Indie, Āgra
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 6862 km
 
Nie byłem w Fatehpur Sikri podczas mojego pobytu w Agrze 3 lata temu, ale ponieważ cała grupa mówiła że nie jadąc dużo straciłem – postanowiłem to nadrobić. Wynajęcie samochodu z kierowcą kosztowało nas 1500 Rs. Biorąc pod uwagę, iż jest to ponad 40 kilometrów w jedną stronę to cena raczej dobra. Przyznaję wszystkim moim ówczesnym towarzyszom podróży – warto było!
Cały kompleks ciekawy, do części sakralnej wejścia nie było (piątek), ale i tak większość interesujących rzeczy zobaczyliśmy. Mieliśmy ciekawego przewodnika – Aliego (lat 15). Wystąpił w programie z dwoma kwestiami i był z tego powodu wniebowzięty! Pamiętajmy, że dla Indusa aktor=bóg, więc przez chwilę był bogiem (czyli wniebowziętym Indusem).
W miarę szybki powrót i spacerkiem po Agrze w poszukiwaniu czegoś do jedzenia. Na godzinę piątą po południu umówiliśmy się na zachód słońca koło Taj Mahal, ale z drugiej strony rzeki Jamuny. Dojechać wcale nie jest łatwo, bo do mostu są jakieś 3 kilometry i potem trzeba zawrócić w kierunku Taj Mahal. Niestety i tu wojsko indyjskie wykazuje czujność rewolucyjną: mają rozbity mini obóz (5 namiotów) i pilnują. Czego, tego dokładnie nie wiadomo, ale do nas się przyczepili, oczywiście! Kamera za duża, nie wolno filmować! Felek zaproponował 500 Rs (25 PLN). Pan wojskowy zapytał się drugiego wojskowego i… można filmować, ale za tysiąc! Schowaliśmy dużą kamerę, wszystko zostało skręcone małą i chłopaki nie zarobili (nie zauważyli tym razem mikroportów).
Takie to zabawy mamy z indyjskim wojskiem!
Trzeba iść spać, bo 0 7.25 pociąg do Jaipuru.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (12)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (6)
DODAJ KOMENTARZ
marianka
marianka - 2014-03-15 17:23
Gdziekolwiek by to nie było, trzeba być niezłym dyplomatą (albo spryciarzem!), żeby paktować z wojskowymi;)
 
robert64
robert64 - 2014-03-15 17:39
Nie przesadzajmy! To taki induski wojskowy - od początku ma w oczach błysk łapówki. Nie wstydzi się tego, bo jest to tutaj społecznie akceptowane. Poprawność moralna nie jest tu powszechnie znana:-)
 
sasiadka/niestety była
sasiadka/niestety była - 2014-03-15 18:32
Przeczytałam i obejrzałam :) zmartwiło mnie zagubienie bagażu ale wierzę że przetrwasz bez czytania choć łatwo pewnie nie jest...a paszport z tego co czytam da się "zorganizować". Zdjęcia Felka w "kapieli" bezcenne! zastanawiam się jak jego wrażliwa skóra to zniosła hmmm... Obserwować będę dalszy ciąg z zapartym tchem ściskam :)
 
sasiadka/niestety byla
sasiadka/niestety byla - 2014-03-15 18:35
a jak materiał zdjęciowy? udaje się realizować plan "innej formuły"?
 
tealover90
tealover90 - 2014-03-16 11:11
Myślę to samo co Marianka- tajskie wojsko jest w miare przyjazne,ale nie odwazylabum się z nim dyskutować :P
 
robert64
robert64 - 2014-03-17 13:01
Łapówkarze podobnego wymiaru, ale faktycznie bardziej bałbym się tajskich:-)
 
 
robert64
robert sulkiewicz
zwiedził 15% świata (30 państw)
Zasoby: 217 wpisów217 447 komentarzy447 1920 zdjęć1920 13 plików multimedialnych13
 
Moje podróżewięcej
12.11.2023 - 16.11.2023
 
 
28.08.2014 - 30.08.2014