Nigdy nie miałem tak dokładnie zaplanowanej podrózy! Nie wiem czy to dobrze, bo sam wyznaję zasadę że planowanie czegokolwiek w Indiach mija się z celem:-)
W ostatnią sobotę 8.01.2011 mieliśmy w Kazimierzu spotkanie organizacyjne (w scenerii barowej).
Nie dotarła Dominika, ale miała przemiłe zastępstwo w postaci Ani, ktora jechać chce, ale nie może :-( pozdrawiam :-)
Podczas spotkania najlepiej wypadł Bartek, niestety szybko nas opuścił...
Dziś mała telekonferencja i wspólne odwiedziny na www.cleartrip.com Wszystkie bilety zostały kupione!
Poniżej plan podróży z cenami biletów - póki je jeszcze pamiętam :-)
10.03 wylot z Warszawy do Delhi via Moskwa (Aerofłot, 1900 PLN)
11.03.Delhi o 4 rano
12.03 Delhi - Varanasi pociągiem 314 rp
13.03 rano przyjazd do Varanasi
14.03 Varanasi
15.03 po południu pociagiem do Agry 256 rp
16.03 rano przyjazd do Agry
17.03 pociagiem do Jaipuru 192 rp
17.03 - 22.03 - Jaipur - tam Festiwal Słoni i święto Holi
22.03 pociągiem do Delhi 155 rp
23.03 samolot do Kalkuty, stamtąd chcemy zrobić wypad na Sundarban - przy granicy z Bangladeszem - samolot w tę i z powrotem (Delhi-Kalkuta-Delh)i 5400 rp
28.03 samolot na Andamany (Kalkuta-Port Blair-Kalkuta - ok.8500 rp)
6.04 powrót do Kalkuty
7.04 samolot do Delhi
10.04 powrót do Warszawy
Trasa wygląda dość dziwnie, najpierw na południe, potem na polnoc i znowu na południe. Z różnych względów tak musi być.
A mam nadzieje, że nie będzie gorzej niz ostatnio!!! No, teraz poczułem że wyjeżdżam mimo, że to dopiero za pięćdziesiąt parę dni!